POMYSŁ

[gall.wa VKP]

ja tylko żałuję, że zapodał te pługi śnieżne, bo cichociemność tego auta była powalająca wcześniej
tak jak pisałem w "obtrąbionych" - wczoraj spotkaliśmy się na trasie i ciekaw jestem czy ryczący civic, który podążał za DGW, wiedział na co się porywa :szeroki_usmiech
pewnie się zorientował jak obaj z G daliśmy ognia i niebieska zniknęła mi na horyzoncie :lol:

[tofos]

POMYSŁ

Drąże te tematy jak mantre, bo mi juz powyzej uszu wychodzi to, że nikt nie liczy się ze zwykłym szarym kierowcom.
I tak czytajac jakis artykul na interii, przyszła mi do głowy pewna myśl. Otóż, wiadomą rzeczą jest, że nikt z jednostką sie nie liczy. I tego właśnie dotyczy mój pomysł. Zakłady pracy mają związki zawodowe, pewne grupy społeczne różnego typu siłe zrzeszenia, np własnie przez solidne zorganizowanie się. A gdyby tak pomyśleć własnie nad jakimś nie wiem stowarzyszeniem, nawet nie wiem jak to nazwac, chodzi mi w każdym razie o organizacje, która skupiłaby spora część kierowców, których siła i sposób działania zmusiłaby mocodawców do kroków, które ułatwiłyby życie nam kierowcom. A tak apropo ponoć w paliwie płacimy podatek na PKP, a opłata paliwowa miała być na drogi. Jasny szlag człowieka może trafić.

Jeśli miałby ktos jakiś pomysł, jakąs podpowiedź, odezwijcie się, ruszcie mądrymi głowami. Co ich pare tysięcy to nie jedna

[PanPys]

Wiesz ale coś takiego już chyba istnieje....

http://www.pzm.pl/O_nas

pozdrawiam